Lekcja w dziczy
Podczas ostatniego pobytu w Delcie Okawango mieliśmy okazję towarzyszyć przez kilka godzin grupie likaonów. W niewielkiej odległości za nimi podążała hiena, licząc zapewne na resztki po ewentualnym udanym polowaniu psów. W pewnym momencie przekroczyła niewidzialną granicę, wyznaczającą bezpieczny dystans między grupą a hieną. Rozwścieczone psy rzuciły się w jej stronę, by dać jej nauczkę. Hiena, z podkulonym ogonem i śladami kłów na skórze, szybko oddaliła się na bezpieczną odległość.