Krwawy zapis
Patrząc na ten portret z przymrużeniem oka można by pomyśleć, że model nieudolnie nałożył na siebie makeup przygotowując się do sesji zdjęciowej. To jednak nie jest źle nałożony puder lub rozmazana szminka. To zapis dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się w botswańskim buszu. Za tym czerwonymi mazami kryje się historia walki o przetrwanie w afrykańskiej dziczy. Pojedynku, który rozegrał się ciemną nocą, a który antylopa przegrała w starciu z potężnym i głodnym drapieżnikiem. Tym razem siła, kły i pazury okazały się lepsze od zwinności i czujności. Ten portret to przypomnienie, że życie w dziczy rządzi się własnymi prawami – pełnymi brutalności, instynktu i ciągłej walki o przetrwanie.
Delta Okawango, Botswana
SONY ILCE-1
FE 400mm F2.8 GM OSS
400mm ƒ/6.3 1/640 ISO 1000