Wyjątkowe spotkanie
Plan na dzień, w którym zrobiłem to zdjęcie był taki, że wczesnym rankiem jedziemy do nory w której rezydowała rodzina krokut wraz z wieloma młodymi. Liczyłem na ciekawe obserwacje i liczne zdjęcia interakcji pomiędzy członkami stada, ale srogo się zawiodłem, kiedy po dojechaniu do celu okazało się, że nora została opuszczona. W minorowym nastroju pojechaliśmy szukać innych obiektów do obserwacji. Nie musieliśmy szukać długo bo w odległości zaledwie kilkuset metrów z gęstej, suchej trawy wyłonił się Mrównik afrykański (Orycteropus afer afer). Ten przedstawiciel, wyjątkowo rzadko obserwowanego gatunku, pokręcił się krótko przy norzę, swoim bardzo czułym węchem, sprawdził czy nie ma wokół żadnych zagrożeń, po czym schował się w norze, w której zapewne przespał cały dzień. To spotkanie znacznie poprawiło nam humory bo możliwość sfotografowania, nocnego i trudnego do zaobserwowania zwierzęcia, w dobrym porannym świetle, to zdecydowanie niecodzienne wydarzenie.