Co tam masz?
To nie jest chęć przyjrzenia się koledze z bliska czy nie ma pryszczy a poważna walka, która może zakończyć się nawet śmiercią jednego z przeciwników. Zadając kolejne ciosy głową w szyję lub tułów swojego rywala żyrafy ustalają, który z nich zajmie wyższą pozycję w stadzie i będzie miał prawo do randki z samicą. Mam nadzieję, że nie byliście świadkami podobnej sytuacji wśród swoich znajomych... ;)